OPOWIEŚĆ JERZEGO DUSZY

MYKWA W CAFÉ INTERNET
Obok synagogi, w budynku, gdzie dziś jest kawiarnia internetowa, była dawniej mykwa, czyli żydowska łaźnia. Byłem tam kilka razy. W środku było takie wgłębienie, jak gdyby basen. Schodziło się do niego po kamiennych schodkach. Basen miał od 40 cm do niecałego metra głębokości. Żydzi odprawiali tu rytualne kąpiele. Ściany były ozdobione widokami z Jerozolimy. Pamiętam takie duże zdjęcie z widokiem Jordanu. Były też tablice pamiątkowe upamiętniające zmarłych z żydowskich rodzin, między innymi z rodziny Szapiro. W środku nie było okien. Wnętrze oświetlały świetliki i lampy.


.